Chcemy wygrywać wszystkie spotkania – Martin Konczkowski po meczu z Legią

Wszyscy niebiesko-czerwoni wciąż są w amoku po sobotniej wygranej przy Łazienkowskiej, do niektórych z nas dopiero dociera, co zrobili nasi piłkarze. W Internecie pojawia się coraz więcej rozmów ze zdobywcą kluczowej bramki, Gerardem Badią. Nie zapominajmy jednak o pomijanym bohaterze zwycięskiej akcji, autorze niesamowitej asysty, Martinie Konczkowskim.
Piąte zwycięstwo z rzędu smakuje jeszcze lepiej, gdy jest to pierwsze w historii zwycięstwo Piasta nad Legią w Warszawie, które w dodatku pozwala nam się zbliżyć do lidera na zaledwie jeden punkt. Zobaczmy co na ten temat ma do powiedzenia nasz prawy pomocnik.
Wygraliśmy bardzo ważne spotkanie w kontekście tego, kto zdobędzie mistrzostwo. Na ten moment wyprzedziliśmy Lechię, doskoczyliśmy do Legii i robimy swoje. Zostały jeszcze trzy mecze i gramy o dziewięć punktów – nie kryje podopieczny Waldemara Fornalika.
Tracimy bardzo mało bramek i chcemy wygrywać wszystkie spotkania i mam nadzieję, że na końcu będziemy się cieszyć z czegoś wielkiego. Zostały jeszcze trzy spotkania, które rozegramy w dwa tygodnie. Zrobimy wszystko, co tylko możemy, aby móc osiągnąć wielki sukces – podsumował Konczkowski.
Przed nami trzy ostatnie spotkanie, z Jagiellonią 12.05 (u siebie), z Pogonią 15.05 (wyjazd) i Lechem 19.05 (u siebie). Pragniemy jedynie przypomnieć, że GRAMY O MISTRZA, a co za tym idzie, na żadnym z tych meczów nie może zbraknąć dopingu. Widzimy się na stadionie. My będziemy, a ty?