„Nowy sezon, nowe nadzieje”. Piast – Lech: ZAPOWIEDŹ
Liga Mistrzów i Superpuchar okazały się nie być w Naszym zasięgu. Za to w Ekstraklasie otwieramy nowy rozdział. A przecież w ligowej rzeczywistości nie mamy sobie równych. Jesteśmy w końcu MISTRZAMI POLSKI!
Jest i ona!
Wróciła. Jej Wysokość PKO Ekstraklasa. Na inaugurację sezonu 2019/2020 mistrz Polski, Piast Gliwice zagra na własnym terenie z Lechem Poznań.
Jak było?
Ostatnie mecze z Kolejorzem były dla kibiców Niebiesko – czerwonych pełne pozytywnych wrażeń. W lutowym spotkaniu, pierwszym domowym po zimowej przerwie, Piastunki zwyciężyły rywali aż 4:0. Gole zdobywali Piotr Parzyszek, Jorge Felix, Mikkel Kirkeskov i Joel Valencia. Było to pierwszy mecz, który – po tym jak zakończyli protest przeciwko działaniom zarządu – obejrzeli z trybun najbardziej zagorzali fani zespołu z Gliwic. Kolejny mecz z Lechem Piast również rozegrał przy Okrzei. 19. maja b.r. Niebiesko – czerwoni odnieśli najważniejsze zwycięstwo w historii klubu – wygrana 1:0 dała bowiem klubowi z Gliwic mistrzostwo Polski. Katem poznaniaków ponownie okazał się Piotr Parzyszek.
Jak jest?
Piast zaczął sezon nieco wcześniej niż Lech. Gliwiczanie mają już za sobą trzy oficjalne spotkania: przegrany 2:3 (1:1; 1:2) dwumecz w I rundzie eliminacji Ligi Mistrzów z BATE Borysów oraz porażkę w starciu o Superpuchar Polski z Lechią Gdańsk (1:3). Od razu w oczy rzuca się fakt, iż Piast ani razu nie wygrał, a u siebie – na stadionie określanym mianem Twierdzy Okrzei – poniósł dwie porażki. Piłkarze z Gliwic z pewnością są sfrustrowani i rozczarowani swoją postawą w ostatnich dniach. Mecz z Lechem będzie więc dla nich idealną szansą na poprawienie nastrojów w szatni i dobre wejście w nową kampanię rozgrywkową.
A co słychać po okresie przygotowawczym w stolicy Wielkopolski? Szefostwo Lecha poszło po rozum do głowy i pozbyło się wielu nic nieznaczących dla drużyny (a sporo zarabiających) piłkarzy. Przeprowadzone zostały także interesujące ruchy do klubu. Ciekawie zapowiadają się bramkarz Mickey van der Hart, obrońcy Djordje Crnomarković i Lubomir Satka oraz pomocnik Karlo Muhar. Zobaczymy czy trener Dariusz Żuraw zdecyduje się dać im szansę występu już w spotkaniu z Piastem.
A jak będzie?
Początek meczu w sobotę, 20. lipca o godz. 20:00. Głównym arbitrem spotkania będzie pan Tomasz Kwiatkowski z Warszawy.
Widzimy się przy Okrzei 20!