Vassiljev podzieli los Mójty?

Estończyk miał być gwiazdą ,,Piastunek”, a stał się ogromnym problemem dla gliwickiego klubu.

Gdy prawie rok temu Konstantin Vassiljev wybrał Piasta nikt nie przypuszczał, że ten transfer okaże się kompletną klapą. 33-latek nie tak dawno dla białostockiej Jagiellonii zdobył 13 goli, ale po przeprowadzce na Górny Śląsk tylko raz wpakował piłkę do siatki. Po tak słabym sezonie Waldemar Fornalik zrezygnował z usług Estończyka i nie zabrał go na letni obóz. Obecnie ,,Kostia” trenuje indywidualnie i nic nie wskazuje na to, że opuści Gliwice. Pomocnik ani myśli o rozwiązaniu umowy z ,,Niebiesko-Czerwonymi” i podobnie jak Adam Mójta, bez gier w pierwszej drużynie będzie dalej na utrzymaniu gliwiczan. Vassiljev według podpisanego kontraktu niestety ma prawo zostać przy Okrzei jeszcze przez dwa lata, więc do tego czasu budżet Piasta mocno ucierpi. Reprezentant Estonii spośród wszystkich zawodników pobiera jedną z najwyższych pensji.

Źródło: Piłka nożna