Flagi
Nieodłączny atrybut każdej, nawet najmniejszej szanującej się ekipy zarówno w Polsce, Europie jak i na całym świecie. W najdalszym zakątku świata, w tętniących życiem i prężnie rozwijających się aglomeracjach i w najmniejszych zabitych dechami dziurach, o których Bóg dawno zapomniał, a diabeł nie mówi tam nawet dobranoc, bo boi się tam pojawić po zmroku – flaga oznacza dla kiboli przede wszystkim jedno: świętość. Flagi charakteryzują się przede wszystkim dwoma cechami: sposobem wykonania i tematyką. Flagi szyte – najbardziej cenione w kibicowskim światku, coraz częstsze flagi drukowane, bardzo rzadkie już flagi malowane oraz tzw. barwówki. Plusem flag drukowanych jest niewątpliwie dokładność wykonania projektu i przełożenia go na płótno, co w przypadku flag szytych nie zawsze jest możliwe, przez co flagi te mają swój niepowtarzalny charakter. Biorąc pod uwagę tematykę flag, można takowe podzielić przynajmniej na kilka podgrup: oficjalne, za którymi stoją praktycznie wszyscy kibice danego klubu; flagi dzielnicowe, reprezentujące konkretną załogę z danego osiedla czy dzielnicy; fanklubowe, które podobnie jak dzielnicowe reprezentują konkretną grupę kibiców, z tym że z danego miasta; flagi ekip z wyróżnieniem ultrasów oraz chłopaków, którzy reprezentują klub na scenie sportowej; fany zgodowe, traktujące o przyjaźniach między kibicami a także flagi reprezentacyjne sławiące dane miasto, a przede wszystkim klub i jego kibiców na arenie ogólnopolskiej i międzynarodowej.o obecnie najdłuższa flaga kibiców gliwickiego Piasta. Na tle w klubowych barwach widnieje jedno z najstarszych haseł kultywowanych przez fanów Piasta już od ładnych kilkudziesięciu lat, pośród którego znajduje się herb klubu. Na wzór flagi powstał szereg gadżetów i pamiątek, zaczynając od smyczy, przez vlepki, na szalikach kończąc. Sama flaga zdobiła ogrodzenie wielu stadionów m.in. w Gdańsku jeszcze przy Traugutta, w Kielcach na Koronie, w Nowym Sączu, kilkukrotnie na derbach Śląska w Chorzowie, Bytomiu, Wodzisławiu Śląskim czy Radzionkowie, gdzie została lekko naruszona podczas wydarzeń pozaboiskowych. Ze względu na jej niebagatelne rozmiary, ciężko prezentować ją w pełnej krasie tak jak np. w Warszawie przy Łazienkowskiej, lub na stadionach gdzie pole prezentacji flagi ograniczają wyjścia ewakuacyjne. W Gliwicach flaga prezentowana była niejednokrotnie i praktycznie na wszystkich najważniejszych meczach. Obecnie, najlepszym miejscem na jej wieszanie jest powierzchnia tuż za plecami kiboli z młyna. Inną, niezwykle istotną dla historii ruch kibicowskiego Piasta flagą, jedną z najważniejszych, przez wielu uważaną za sztandarową jest „Honor Miasta”. Flaga ta zaliczyła szereg prestiżowych spotkań u siebie i wyjazdów takich jak Zabrze, Bytom, Gdańsk, wyjazd na Cracovię zarówno na stary jak i nowy stadion. Za czasów zgody z opolską Odrą wisiała przy Oleskiej 51 podczas spotkania gospodarzy z Rakowem Częstochowa. Na wzór flagi powstało wiele gadżetów takich jak szaliki czy vlepki, a swego czasu wydawany był zin o tym samym tytule. Jedną z najbardziej rozpoznawalnych flag gliwiczan, przez wielu uznawana za jedną z najlepszych jest „Legion Gliwice” ze słowami „Podnieśmy się by zniszczyć tych, dla których Piast nie znaczy nic”. Słowa te użyte zostały na transparentach tworzących elementy oprawy historycznego już pojedynku derbowego pomiędzy Piastem, a Górnikiem Zabrze w Gliwicach na starym jeszcze stadionie. Całość prezentacji dopełniały transparenty na kijach z wizerunkami szkieletów oraz srebrne folie aluminiowe, a w centralnym punkcie oprawy zaprezentowana została sektorówka przedstawiająca postać wychodzącą z grobowca. Hasło to również uwieczniono na graffiti. Sama flaga zaliczyła wiele spotkań domowych jak i ciekawych wyjazdów takich jak do Wrocławia zarówno na Oporowską 69 jak i na nowy stadion Śląska, także do Bytomia na Polonię. W tym miejscu warto wspomnieć o meczu bytomskiej Polonii właśnie ze Śląskiem Wrocław rozgrywanym przed laty przy Olimpijskiej w Bytomiu, jeszcze za czasów zgody Piasta z Polonią, gdzie delegacja gliwiczan wspierająca Polonistów zaprezentowała to właśnie płótno. Wiele ekip odwołuje się w temacie swojego oflagowania do historii swojego miasta, regionu, a nierzadko nawet całej Polski. „Wielkie Księstwo Warszawskie” Legii czy „Dynastia Jagiellonów” w Białymstoku. Piast nawiązuje w jednej ze swoich flag do „Dynastii Piastów”. Flaga ta zadebiutowała na pierwszym meczu Piasta na nowym stadionie przy Okrzei w Gliwicach w meczu z Petrochemią. Wisiała też m.in. na odległym wyjeździe do Szczecina, gdzie zawisła wśród kilku flag BATE, flagi Wolnej Białorusi, która to też po raz pierwszy została wywieszona przez gliwiczan i skrojonej flagi FC Barcelony, która zawieszona została do góry kołami. Fana ta wisiała również podczas międzynarodowego turnieju kibiców rozgrywanego za stadionem Piasta. Inna flagą, która zadebiutowała podczas ekstraklasowych zmagań Piasta jest „Piast Gliwice Nasz Klub Nasze Miasto” debiutująca jednak nie przy Okrzei, a przy Bogumińskiej w Wodzisławiu Śląskim, gdzie Piast rozgrywał swoje spotkania w ramach ekstraklasy, kiedy to stadion w Gliwicach nie spełniał wymogów lub gdy nowy był w fazie budowy. Wisiała na historycznym, pierwszym meczu gliwickiego Piasta w Europejskich Pucharach w odległym Azerbejdżanie podczas spotkania z Qarabachem Agdam. Całkiem niedawno do łask powróciła stara, klimatyczna i nieodżałowana zarazem, niebieska flaga z czarnym napisem „Piast Gliwice” ułożonym z kości. Wiele razy wisiała na starym jeszcze stadionie, m.in. podczas spotkania z chorzowskim Ruchem gdzie doszło do sławnej awantury, a sam mecz został przerwany. Jedną z najbardziej znanych flag gliwickiego Piasta, zaliczająca szereg wyjazdów i spotkań domowych jest niewątpliwie „Szlachta Gliwic”. Przyozdabiała ogrodzenie m.in. w Wodzisławiu Śląskim, kiedy kibole Piasta zameldowali się przy Bogumińskiej w ponad 800 osób i świętowali utrzymanie swojej drużyny w najwyższej klasie rozgrywkowej; we Wrocławiu przy Oporowskiej u boku „Honoru Miasta” i „Legionu Gliwice”, w Krakowie gdzie stawiła się rekordowa grupa kibiców Piasta, a także w Gdańsku na nowym stadionie biało-zielonych, w Poznaniu przy Bułgarskiej czy też Kielcach… Na arenie międzynarodowej wisiała podczas spotkania Sturm Graz – BATE, kiedy oficjalnie przybita została zgoda z Białorusinami, a także podczas wyjazdowego spotkania BATE z Ekranasem w Poniewieżu na Litwie. Na wzór flagi, lub z jej hasłem powstał szereg gadżetów takich jak szaliki, czapki, bluzy, vlepki oraz graffiti. W Chorzowie, dzięki uprzejmości kibiców Ruchu, na Stadionie Śląskim pomimo braku sektora dla kibiców przyjezdnych zameldowała się przeszło stuosobowa delegacja kibiców gliwickiego Piasta ubranych w białe koszulki z napisem widniejącym właśnie na tej fladze. Podczas wyjazdowego spotkania BATE z Victorią Pilzno rozgrywanego w Pradze, gdzie Białoruskich przyjaciół wspierać miała liczna załoga gliwickiego Piasta, co nie doszło do skutku ze względu na atrakcje pozasportowe, debiutowała flaga Piast z hasłem: Pomimo klęsk, które nas spotykają umiejmy zachować twarz, więc chodźcie i pokażcie na co Was stać. Całość dopełniają wizerunek kibica oraz logo Piasta z treścią Support Your Local Football Team