Piast gromi Koronę.
Piast pokonał Koronę Kielce wysoko, bo 4:0. Gliwiczanie byli pewnie miejsca na „pudle” w rundzie zasadniczej jeszcze przed tą kolejką.
Na prowadzeniu jest Lechia, ale Legia Warszawa dogoniła lidera i zrównała się z nim punktami (po 60). Piast do obu ekip traci siedem punktów.
Piast rozpoczął strzelanie w 17 minucie, kiedy po niefortunnej interwencji, Joonas Tamm skierował piłkę do własnej bramki.
Przed przerwą oglądaliśmy jeszcze jedną bramkę, której autorem był Jorge Felix.
Po przerwie Piast nie przestał strzelać. W 58 minucie Marcin Pietrowski zdobył gola na 3:0.
Światło przy Okrzei 20 zgasił wypożyczony z Lecha Poznań Paweł Tomczyk, który przed momentem pojawił się na boisku.
W 93. minucie bramkarz Korony Matthias Hamrol podczas próby interwencji uderzył pięścią piłkarza gospodarzy i sędzia podyktował „jedenastkę”. Do piłki podszedł Aleksandar Sedlar, ale jego uderzenie obronił bramkarz Korony.