Relacja kibiców Piasta z meczu PSV-BATE

Parę tygodni temu Niebiesko-Czerwoni wspierali swoich białoruskich przyjaciół w Holandii w ramach eliminacji do Ligi mistrzów. Jak przebiegał ten wyjazd? Możecie się dowiedzieć czytając relację podesłaną do nas przez jednego z fanatyków Piasta.

Jako, że nadal obowiązuje nas bojkot spotkań naszego ukochanego Piasta, to tym razem postanowiliśmy wesprzeć naszych Braci z Borysova w Holandii podczas meczu z PSV Eindhoven. Wiedzieliśmy też, że możemy liczyć na grono dawno niewidzianych u nas sympatyków Piasta, przebywających czasowo w kraju tulipanów. Holandia kojarzy się przeważnie z kanałami, życiem na barkach czy coffeeshopami, ale nie tylko. Od bardzo dawna mała Holandia ma bardzo mocną ligę. Jej zespoły przeważnie grają w europejskich pucharach, a i kibice są też jednymi z prekursorów chuligaństwa w Europie… może obecnie jest o nich trochę ciszej, ale jednak trochę się tam dzieje… (polecamy lekturę TMK+ z lata 2018 ☺). Ekipa PSV Eindhoven na pewno należy do Holenderskiego topu…

Nasi kibice kierując się do Holandii, wybrali na podróż praktycznie wszystkie możliwe sposoby. Część naszego grona korzystała z gościnności naszych emigrantów już na kilka dni wcześniej od daty meczu. Część podróżująca transportem kołowym postanowiła spotkać się z kolegami w niedalekim, urokliwym mieście, skąd po rozmowach i gościnie już większym gronem udajemy się do Eindhoven gdzie spotykamy się z ekipą BATE.

Zbiórkę wyznaczamy sobie na rynku w Eindhoven, pod pomnikiem Philipsa w samym centrum miasta. Widzimy zbierające się grupki fanów PSV w stylu angielskich casuals. Zamawiamy sobie piwa w ogródku piwnym i czekamy na rozwój sytuacji… w końcu to my jesteśmy gośćmi na ich terenie. Sporo czasu przed meczem byliśmy bez asysty policji… niestety po jakimś czasie pojawiają się pierwsi policjanci na rowerach, a za nimi policja konna, która to nas obstawia na rynku…

Idziemy uliczkami przypominającymi scenerie z angielskich filmów „Hooligans” czy „Football Factory”. Chcieliśmy przemieścić się w kierunku baru kibiców PSV, lecz policja skutecznie zablokowała nam drogę. Oczywiście cały czas śpiewem dajemy o sobie znać. ☺ Pod stadionem, przy samym wejściu dla przyjezdnych dochodzi do małego incydentu z policją, w wyniku którego parę osób dostaje pałkami, a jeden nasz kibic zostanie ostro spałowany na ziemi i zatrzymany. My jesteśmy odeskortowani do boxu odgrodzonego płotem od ulicy i stacji kolejowej… skąd po zakupieniu biletów możemy wejść na sektor gości.

Na sektorze dostajemy fotkę z przemarszu kibicow PSV… „gdyby taka grupa spotkała naszą grupę zapewne mielibyśmy gorąco, ale o to chodzi, bo najważniejsza jest przygoda” ☺

Stadion powoli się zapełniał. Spodziewaliśmy się czegoś w stylu AZ Alkmaar, na którym to moglibyśmy być z BATE i z którego wróciliśmy z trzema flagami AZ, ale PSV to zupełnie inna bajka… prawie pełny stadion, wyposażony w białe i czerwone chorągiewki, które to robią dobrą oprawę… Często do dopingu włączał się cały stadion, a w przerwie i przed meczem czuć było Holandię i nie chodzi tu o zapach zioła tylko o puszczane kawałki w stylu hardstyle ☺ a ponad tysięczny młyn gospodarzy dobrze się bawi. Nawet podczas meczu odpalił mini świece dymne w kolorze czerwonym. Oflagowanie gospodarzy raczej ubogie, ale taki tam maja bardziej wyspiarski klimat (choć były dwie lub trzy flagi + duże flagi na wędkach którymi machano przez cały mecz).

Po meczu dłuuugi czas kibice świętowali awans do Euopra League wraz z piłkarzami, dobrze się bawiąc. Szczególnie widowiskowe było ich „labada” do hardstylowego rytmu, które to zaczynali piłkarze, a naśladowały trybuny…

Po rozejściu się miejscowych również i my (pod eskortą) zostaliśmy odprowadzeni do naszych pojazdów, gdzie pożegnaliśmy się z Braćmi z BATE i staramy się odebrać z komendy naszych kolegów. Niestety okazuje się że zostaną wypuszczeni dopiero następnego dnia, więc wyruszamy w drogę do Polski, a część z nas zostaje jeszcze w Holandii. Było 27 osób z Piasta i ponad 80 osób z BATE, razem tworzyliśmy ponad 100 osobową grupę. Trzymamy kciuki za dobre mecze dla BATE w europejskich pucharach i kolejny wspólny Eurotrip ☺ O wyjazdach na Białoruś również będziemy Was informować.

BATE&PIAST na zawzdy !!!