Trenerzy po meczu- konferencja prasowa
Zapraszamy na sprawozdanie z konferencji prasowej po meczu Piasta z Zagłębiem Sosnowiec (0:0).
Valdas Ivanauskas (trener Zagłębia):
Myślę, że zasłużyliśmy na ten punkt. W naszej sytuacji jest on bardzo ważny. Dla mnie bardzo liczy się również sposób, w jaki wywalczyliśmy ten remis. Mieliśmy swój plan na to spotkanie i wszyscy piłkarze obecni dziś na boisku zrealizowali go w stu procentach.
Druga połowa była dla nas niezwykle trudna. Presja ze strony Piasta była ogromna. Nic dziwnego, bo Niebiesko- czerwoni to bardzo dobra, pewna siebie drużyna. Gratuluję Gliwiczanom dobrej gry, jednak myślę, że my swoją konsekwencją zasłużyliśmy na ten remis.
Oczywiście, chcieliśmy dziś zdobyć 3 „oczka”, jednak na tak trudnym terenie jak Gliwice, punkt i tak jest świetnym rezultatem.
Cieszy mnie również fakt, że zagraliśmy na „zero z tyłu”. To bardzo ważne dla obrońców. Pozwala im to nabrać pewności siebie.
Waldemar Fornalik:
Na pewno nie jesteśmy zadowoleni z tego jednego punktu, choć trzeba przyznać, że pierwsza połowa nie była dobra w naszym wykonaniu. Widać było sporą nerwowość, wolno operowaliśmy piłką i notowaliśmy wiele strat. Po zmianie stron graliśmy jednak zdecydowanie lepiej. Stworzyliśmy sobie masę dogodnych sytuacji, ale nie potrafiliśmy pokonać Kudły. Zagłębie było bardzo dobrze zorganizowane w defensywie i skutecznie uniemożliwiało nam zdobycie bramki. A bez tego nie da się wygrać meczu.
Mimo tego, że od dwóch spotkań nie strzeliliśmy bramki, jestem spokojny. Stwarzamy sobie wiele sytuacji i jeśli nieco poprawimy skuteczność, gole przyjdą.
Denis Gojko ma bardzo duży talent, ale dzisiaj go nie pokazał. Często ponosiła go młodzieńcza fantazja. Stąd ta- dość szybka- zmiana. Ten mecz był dla niego weryfikacją, jednak nie pokazał się dziś z najlepszej strony.
Co do Patryka Dziczka- dopiero w czwartek wrócił do treningów z drużyną. Te dwa mecze w reprezentacji u21 były dla niego bardzo dużym obciążeniem, dlatego usiadł dziś na ławce rezerwowych. Jest dla nas jednak bardzo ważnym zawodnikiem i liczę na niego w kolejnych spotkaniach.
Joel Valencia dopiero w środę wrócił do treningów z drużyną, jednak dziś był w pełni zdrowy. Nigdy nie wystawiłbym do gry kontuzjowanego zawodnika.
Co do leczących urazy Maka i Badii- bliższy powrotu wydaje się być Mateusz, jednak trudno określić, kiedy ten powrót nastąpi. W najbliższych dniach obaj piłkarze przejdą rehabilitację i zobaczymy, jakie przyniesie to efekty.